LP1

Chojrak

Dla mnie Joss potrzebuje rozmachu, kompozycji, które zapierają dech w piersiach, dopełniają emocji prezentowanych przez Joss, nawet w balladach. Niech za przykład posłuży "I Don't Want to be..." Niestety, ale zestaw gitarowy bez żadnego nerwu, kopa, tej roli za nic w świecie nie spełni.

Tak poza tym to mam problem z wyborem najlepszej piosenki. Uwielbiam "Karmę" i "Don't Start Lying to Me Now". Na razie się chyba wstrzymam z głosem. Wesoly

wena

Kurde ostatnio gadałem z siostry chłopakiem nad zajebistością Karmy,bo ja nie kumam.Oczywiście nie udało mu się odpowiedzieć,tzn.coś tam gadał,ale raczej to nie były dobre argumenty.Somehow od zawsze mi się podobało a numer Newborn najbardziej mi się wkręcił.Ten początek Joss śpiewa,melodia grana na pudle i moment jak wchodzi bass i bębny z głosem Joss,to tak ciężki rozpierdol brzmieniowo,że nawet jak dzisiaj słucham,to nie mogę się pozbierać!!! Tomy,stopa,werbel,bass i gitara wszystko ze sobą współgra i kapitalnie brzmi.

Stoned

Dla mnie "Karma" ma brzmienie, w jakim chciałabym usłyszeć Joss nie tylko na jednej piosence, ale na całym albumie. Ognisty funk + jej potężny głos to jest to! Świetnie pokazuje wszechstronność głosu Joss.... I słychać,że ona też czuje tą piosenkę w 100%.

Nie wiem czy jest sens argumentować się nad wyższością jednej czy drugiej piosenki, to chyba kwestia tego, czy ona do ciebie trafia, czy nie. Do mnie "Newborn"z kolei kompletnie nie przemawia. Ot, taka zwykła pioseneczka, której braku kompletnie bym nie odczuła.
Chociaż to dobry numer jeden na płycie, bo niejako mówi o ponownych narodzinach Joss, obraniu nowej drogi i tak dalej.

wena

Stoned

wena, jesteś pierwszą osobą, której się nie podoba "Karma", rili.

Chojrak

Ja "Karmy" mógłby słuchać nawet a cappella, a podkład nadaje jej jeszcze dodatkowej dynamiki. To naprawdę jeden z jej najbardziej zajebistych numerów. Wesoly

Mam nadzieję, że "LP2" też zaskoczy taką petardą. Wesoly

Stoned

Jestem tego samego zdania, co Ty, Chojrak.
Gdybym miała wybrać 5 najlepszych piosenek Joss, to nie wyobrażam sobie żeby nie było wśród nich "Karmy" <3

Jeden z nielicznych na "LP1" kawałków z charakterem.
I tekst też jest zajebisty! Most jest świetny!

Chojrak

Szczerze mówiąc, wciąż zmieniam stosunek do tej płyty i to na lepszy. Trochę się podśmiewałem z tej piosenki, a wkręciła mi się ostatnio. Mowa o tym:
<object width="420" height="315"><param name="movie" value="//www.youtube.com/v/wi27hSS4Cm0?version=3&hl=pl_PL&rel=0"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="//www.youtube.com/v/wi27hSS4Cm0?version=3&hl=pl_PL&rel=0" type="application/x-shockwave-flash" width="420" height="315" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>
To nie jest coś, czego bym oczekiwał od Joss, ale śpiewanie o takich prozaicznych, zwyczajnych rzeczach (również w "The Simple Things") wychodzi jej często lepiej niż takiej India.Arie na przykład. Wesoly

wena

Ja bardzo dawno nie słuchałem tej płyty,będę musiał kiedyś się zmusić Wesoly

Stoned

Stoned · Wysłany: Sob 19:14, 08 Mar 2014 Temat postu:

Niejaki Tomasz Zaprzała napisał niedawno u Joss na fejsie,że spotkał ją podczas jej pobytu w Hiszpanii, tuż przed tym kiedy wyleciała do USA z Davem nagrywać "LP1"

Panu Tomaszowi chodzi konkretnie o utwór "Boad Yard: "

This beautiful song was written in the Boatyard of Sant Carles Marina. I remember Joss with a roller in her hand, antifouling a boat of her friend:-)
I also found the following info on [link widoczny dla zalogowanych]

Stone wrote this song in a boat yard a couple of days before she went to Nashville. She told Artist Direct the story of the song: "I went out to the South of Spain with my friend. We drove out there with my dog in my van. I ended up living in my van for three or four months after that. I went out planning to be there for a couple weeks to clean the bottom of this boat. We managed that. It took ages, but it was good fun! Then, Dave called me randomly. He was like, 'Come out! It will be fun!' I didn't have any songs though. I knew the band was only available for a week, and I'd written 'Boat Yard' a couple of days before. I thought of all the ladies who lose their husbands at sea because it does happen. They sit at the end of the promenade and cry. It's horrible. Then, my boyfriend came over and got on a little speedboat and went out into the sea. He wanted to go fishing, and I was like, 'Oh my God, he's going to be lost at sea!' [Laughs] I wrote a song about that. It's dramatic, but it's quite funny."

This was not the South of Spain! This was Sant Carles de la Ràpita on the coast of Catalunya!

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Chojrak · Wysłany: Sob 19:56, 08 Mar 2014 Temat postu:

Aż mnie naszła ochota, żeby posłuchać tej piosenki. :) Mam ogromną chęć na zakup tej płyty, ale nie ma na nią żadnych promocji. Ona cały czas kosztuje ponad 60 zł, a generalnie nie stać mnie na takie jednorazowe wydatki. :)

Stoned · Wysłany: Nie 17:57, 09 Mar 2014 Temat postu:

Bo to Stoned Records w najczystszej postaci. Pomyśl,że wspierasz Joss bezpośrednio! Laughing

Tę płytę w ogóle ciężko dostać gdziekolwiek indziej, niż przez internet. Przynajmniej ja jej nigdy nie widziałam w sklepach typu Media Markt, a już SS2 tak.
No,ale patrz zdanie pierwsze.

Chojrak · Wysłany: Nie 21:15, 09 Mar 2014 Temat postu:

Jak uzbieram to wspomogę, chociaż wolałbym ją wspomóc poprzez zakup biletu na koncert, ale Joss nie daje nam ku temu okazji. :)

Stoned · Wysłany: Pon 17:46, 10 Mar 2014 Temat postu:

Tak w ogóle, to "Boat Yard" to wg książeczki dołączonej do płyty, piosenka napisana tylko przez Joss... Tylko ja się pytam, jak? No słowa, OK, mogła sobie nawet ją wyprodukować, ale muzyka? Przecież ona na niczym nie gra, jak to się robi?